wtorek, 22 stycznia 2019

Franciszek Lemanowicz i Rozalia Schilke

W styczniu 2016 roku odwiedziłem Gdańsk. Towarzyszyła mi Beata, która uwielbia podróże o każdej porze roku. Podróż zakończyła się przykrą przygodą z autem ale pomimo tego obfitowała w wiele sympatyczniejszych wrażeń. Jednym z celów wycieczki było odnalezienie grobów moich pradziadków Franciszka Lemanowicz (1874-1964) i Marii z Lubomskich (1875-1959) na historycznym cmentarzu w Gdańsku Oliwie znajdującym się przy ul. Opackiej 8.  Cel został osiągnięty o czym informowałem na Facebooku. Przy okazji udało nam się odnaleźć inne ważne dla nas nagrobki między innymi Łucji z Lemanowiczów (1909-1998), córki Franciszka Lemanowicz i Marii z Lubomskich. Przy niektórych nagrobkach zostawiłem listy. Umieściłem je pod zniczami, licząc na to że znajdzie je ktoś z rodziny.

Grób Andrzeja Waliszewskiego i Łucji Waliszewskiej  


Listy wsunąłem pod znicze.





Dzisiaj znowu powracam do swoich przodków z Ziemi Chełmińskiej. Od kilku tygodni przeglądam dostępne w archiwach dokumenty i próbuję znaleźć odpowiedź na nurtujące mnie od dawna pytanie: kiedy dokładnie Lemanowicze osiedlili się w okolicach Wąbrzeźna? Odpowiedzi szukam w dostępnych w internetowych archiwach aktach metrykalnych z kilku sąsiadujących z Wąbrzeźnem parafiach. Mam nadzieję, że w ten sposób uda się ponad wszelką wątpliwość wykluczyć niektóre miejscowości, wsie i przysiółki z moich poszukiwań. Póki co ustaliłem, że pierwszymi mieszkańcami Wąbrzeźna noszącymi nazwisko Lemanowicz byli moi prapradziadkowie Jan Lemanowicz (1839-1895) i jego żona Katarzyna z Witkowskich (1847-?). Oboje osiedlili się w tym mieście w 1873 lub 1874 roku po 14 latach wspólnego życia w Nowej Wsi Królewskiej, miejscowości oddalonej  o ok. 10 km na północny zachód od Wąbrzeźna. W części miasta zwanej Podzamkiem zamieszkali ze sporą gromadką dzieci: Franciszką, Katarzyną, Adamem, Marianną i Janem. Trudno dzisiaj znaleźć odpowiedź na pytanie co było przyczyną wyprowadzki ze wsi do miasta.  W Wąbrzeźnie na świat przyszły kolejne dzieci Franciszka i Katarzyny: mój dziadek Franciszek, którego grób odnalazłem w Gdańsku Oliwie, jego starsza siostra Julianna oraz najmłodszy brat Hieronim (zmarł w 1880 roku przeżywszy niespełna 10 miesięcy).

Wróćmy do Nowej Wsi Królewskiej. 10 lutego 1839 roku na ślubnym kobiercu stanęli młodzian Franciszek Lemanowicz lat 27 i  Rozalia Schilke panna lat 23.

Strona z metryki Ślubów z Nowej Wsi Królewskiej za 1839 rok. Pod poz. 3 zapisano fakt zawarcia związku małżeńskiego pomiędzy Franciszkiem Lemanowicz i Rozalią Schilke
Z aktu zawarcia tego związku małżeńskiego dowiadujemy się, że oboje  byłi wyznania katolickiego. Ceremonię ślubną poprzedziły 3 zapowiedzi dokonane w kościele parafialnym w Nowej Wsi Królewskiej w dniach 27 stycznia, 3 i 10 lutego 1839 roku. Z aktu dowiadujemy się ponadto, że  narzeczeni zawarli małżeństwo za zgodą sądu, co zostało wyraźnie zapisane w jednej z rubryk jako "consensus judicii". Zgoda sądu była wymagana np. w przypadkach gdy rodzice młodych już nie żyli. W naszym przypadku chodzi raczej o rodziców znacznie młodszej Rozalii. 
Franciszek i Rozalia zamieszkali we wsi Mgowo oddalonej od Wąbrzeźna o ok. 20 km na północny zachód. Tutaj przychodziły na świat ich dzieci: Jan (1839-1895), Marianna (1841- prawdopodobnie zmarła przed 1845 r), Marianna (1845-1911). Po 1845 roku rodzina przeniosła się do wsi Bągart
Tutaj przyszły na świat Franciszek (1848 -?) i Rozalia (1851 -?). Ich kolejne dziecko - syn Walenty urodził się we wsi Pieńki w 1854 roku. Ostatnie dziecko - córka Franciszka przyszła na świat w 1860 roku w Nowej Wsi Królewskiej. Aż do osiągnięcia dorosłości przez dzieci Franciszka Lemanowicz i Rozalii Schielke nie napotkałem obecności "innych" Lemanowiczów w promieniu 30 km od Nowej Wsi Królewskiej. Dopiero po roku 1874 potomkowie Franciszka i Rozalii zaczęli osiedlać się w takich miejscowościach jak Niedźwiedź, Lisewo i Wąbrzeźno.
Skąd więc na ziemi Chełmińskiej wzięli się Franciszek Lemanowicz i Rozalia Schilke?   W ich akcie małżeństwa nie podano imion rodziców ani miejsca urodzenia. Z całą pewnością nie urodzili się w którejś z miejscowości leżących niedaleko Wąbrzeźna.  Nie znalazłem tam bowiem żadnego śladu obecności osób noszących nazwisko Lemanowicz lub Schilke przed 1839 rokiem.  Gdzie więc mieszkali Lemanowicze w XVIII i na początku XIXw? Według mojego rozeznania mieszkali przede wszystkim w okolicach Drobina i Rypina. Obie te miejscowości znajdują się kilkadziesiąt kilometrów na południowy wschód od Wąbrzeźna. Kto wie, może właśnie tam powinienem szukać swoich korzeni? Kluczem do odpowiedzi na postawione pytanie z pewnością  będzie odnalezienie aktów urodzenia Franciszka Lemanowicz lub Rozalii Schilke.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz