środa, 20 lutego 2013

Miłość i śmierć chodzą parami

Nigdy nie należy się poddawać. Tej zasady będę się trzymał kurczowo w swoich poszukiwaniach. Warto trwać. Wytrwałość i konsekwencja to cechy genealoga, bez których nie będzie sukcesu. Poraz kolejny przekonałem się, że o sukces w tej "dyscyplinie" trudno bez życzliwości innych osób, równie "zakręconych". Jedną z takich osób jest Danka, której w tym miejscu serdecznie dziękuję za okazaną pomoc a przede wszystkim za czas, który poświeciła Chudzikom sprzed 150 lat.

Oto nowe fakty: 

Tomasz Chudzik do wczoraj był przeze mnie traktowany jako ten "NUMBER ONE" wśród Chudzików. Tymczasem pałeczkę w konkurencji przodków przekazał swojemu ojcu Feliksowi Chudzikowi.

Tomasz Chudzik przyszedł na świat w 1839 r. we wsi o dźwięcznej nazwie Dzierzązna. Mam poważny kłopot z wymówieniem tej nazwy ale będę ćwiczył. Na razie nie umiem tego powtórzyć nawet po przeczytaniu. W każdym razie wieś ta znajduje się w gminie Warta na terenie powiatu sieradzkiego. A więc na dzisiaj 20 lutego 2013 roku to właśnie z Dzierząznej pochodzą przodkowie Chudzików.

Dzierzązna

Rodzicami Tomasza byli Feliks Chudzik i Katarzyna z domu Cieślak. Oboje wiedli życie jako gospodarze rolni. W 1863 roku Tomasz Chudzik spotkał na swojej drodze Franciszkę Bąkowską. Chciałbym wierzyć, że znajomość przerodziła się w promienne uczucie, które wkrótce skutkowało zawarciem przez 24 letniego Tomasza i 22 letnią Franciszkę związku małżeńskiego. Wybranka Tomasza pochodziła z bardzo biednej chłopskiej rodziny. Urodziła się w Koźlątkowie w parafii Lisków. Razem z rodzicami, którzy posiadali status komorników /najbiedniejsza warstwa społeczna na XIX wiecznej polskiej wsi, często pozbawiona własnej ziemi/ mieszkała w Kwaskowie i tam też w dniu 11 listopada 1863 odbyło się wesele Młodych.  Małżonkowie wkrótce "poszli na swoje". Zamieszkali we wsi Cienia Wielka koło Gruszczyc. W Cieni Wielkiej przyszedł na świat ich jedyny syn Marcin. Urodził się 19 października 1864 roku. Radość  Tomasza z narodzin pierworodnego syna trwało tylko 2 tygodnie, bowiem 31 października 1864 roku Marcin nagle umarł. 

To niestety nie jedyna tragedia jaka dotknęła rodzinę Chudzików. W dniu 18 marca 1868 roku Franciszka Chudzik zakończyła życie w wieku 27 lat. Prawdopodobnie była chora. Przypuszczam, że chorowała od dłuższego czasu. Jej choroba mogła mieć wpływ na to, że po śmierci Marcina Chudzikowie nie mieli więcej dzieci Ale to tylko moje przypuszczenia, nie poparte żadnymi dowodami. 

Akt zgonu Franciszki Chudzik-pierwszej żony Tomasza
W życiu Tomasza wkrótce nastąpić miały istotne zmiany. Przede wszystkim zawarł drugi związek małżeński i to w roku śmierci swojej pierwszej żony. Jego nową wybranką i partnerką została Katarzyna Alejziak panna ze wsi Wągłczew. To moja prapraprababcia.





 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz