wtorek, 22 października 2024

Zebranie wiejskie w Dłużynie 29 luty 1964 r

 

W dniu  29 lutego 1964 roku odbyło się w Dłużynie zebranie wiejskie zwołane na okoliczność pilnej potrzeby rozbudowy tutejszej szkoły podstawowej, podyktowanej planowanym wprowadzeniem w roku szkolnym 1966/1967 8 klasowej szkoły podstawowej. Było to pokłosiem reformy szkolnictwa w Polsce rozpoczętej w 1961 roku. Wraz z rozbudową szkoły pojawiła się naturalna potrzeba zapewnienia mieszkań zwiększającej się liczbie nauczycieli. W związku z ambitnymi planami dostosowania szkoły podstawowej w Dłużynie do założeń określonych w Ustawie o reformie systemu oświaty z 1961 roku powołano Komitet Rozbudowy Szkoły. 

Na zebraniu obecni byli liczni mieszkańcy wsi Dłużyna, sołtys, kierownik tutejszej szkoły p. Antoni Kaczmarek, przewodniczący Komitetu Rozbudowy Szkoły p. Jan Śleboda, Inspektor szkolny p. Rajewski z Prezydium Powiatowej Rady Narodowej (PPRN) wraz z kierownikiem Działu Planowania PPRN. Warto dodać, że panowie z Prezydium przybyli na zebranie z lekkim opóźnieniem.

Fragment protokołu z zebrania wiejskiego w Dłużynie 29.2.1964 Źródło: Archiwum Państwowe w Lesznie.

Przebieg spotkania:

Jako pierwszy głos zabrał sołtys wsi Dużyna p. Stanisław Mierzyński. Przywitał serdecznie wszystkich zgromadzonych i przedstawił gości z powiatu. W następnym punkcie zebrania jednogłośnie na jego przewodniczącego wybrano kierownika tutejszej szkoły p. Antoniego Kaczmarka. Sekretarzem został p. J. Kaminiarz. Zebranie rozpoczęło się od przemówienia p. Jana Ślebody, który szczegółowo omówił dotychczasową działalność Komitetu Rozbudowy Szkoły. Wtórował mu od czasu do czasu Antoni Kaczmarek, sprawnie uzupełniając wypowiedź swojego przedmówcy. Kierownik szkoły szybko przejął inicjatywę i zaczął opowiadać o sprawach konkretnych z punktu widzenia przysłuchujących się jego wypowiedzi mieszkańców wsi. Antoni Kaczmarek mówił w jaki sposób i jakimi etapami będzie przebiegała budowa domu dla nauczycieli. Uprzedził zebranych, że koszty tej inicjatywy będą musieli ponieść solidarnie wszyscy mieszkańcy wsi Dłużyna.    Z tego powodu została sporządzona lista mieszkańców według ich stanu majętności. Zasobność portfeli dłużynian miała więc decydować o tym kto i ile będzie musiał przeznaczyć pieniędzy na budowę domu dla nauczycieli. Antoni Kaczmarek od razu uspokajał, że według niego koszty te będą niewielkie i każdy z mieszkańców będzie w stanie je ponieść. Kierownik szkoły pocieszał, że ciężar budowy będzie też ponoszony przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Lesznie oraz przez komitet opiekuńczy. PPRN już przekazała na ten cel kwotę 150 tys złotych. Ważnym elementem zebrania była mobilizacja mieszkańców do działania i poparcia całej idei. Nie wszyscy mieszkańcy dawali wiarę na sukces tej inicjatywy, dlatego w pewnym momencie p. Antoni Kaczmarek podniósł głos mówiąc: "Taka Sądzia dała radę wybudować świetlicę a my nie damy rady wybudować domku...?"  Po tych słowach "uruchomił" się p. Michałowski, który w krótkich wojskowych słowach stwierdził, że tu nie ma co gadać tylko trzeba brać się do roboty. Wtórował mu p. Kiciński, który z dużym przekonaniem zwrócił się do zebranych z zapewnieniem, że budowa domku dla nauczycieli nie powinna sprawiać żadnych trudności. 

W sukces reformy systemu oświaty publicznie zwątpił p. Drewnowski. Stwierdził z rezygnacją w głosie, że wcale nie jest takie pewne czy 8 klasowa szkoła w Dłużynie w ogóle powstanie. Po sali przeszedł szmer potakujących mu sąsiadów. Atmosfera w sali zaczęła gęstnieć. Pewnie Antoni Kaczmarek nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, dlatego spojrzał w stronę Inspektora szkolnego z PPRN. P. Rajewski zrozumiał intencje i wstał od stołu. Zapanowała cisza, po której zwrócił się w stronę p. Drewnowskiego z zapewnieniem, że 8 klasowa szkoła w Dłużynie powstanie już za dwa lata, o ile wieś  spełni ku temu warunki tj. zostanie rozbudowana szkoła i powstanie dom dla nauczycieli. Teraz głos zabrał p. Furmańczak. W uspakającym tonie zwrócił się do Inspektora PPRN z zapewnieniem, że jak dotąd na mieszkańcach wsi nikt się nie zawiódł więc i tym razem będzie można na nich liczyć. Oby starczyło materiałów budowlanych do budowy, zaznaczył.

Inspektor szkolny uznał, ze to dobry moment aby argumentami przekonać mieszkańców wsi do planów rozbudowy szkoły i budowy domu dla nauczycieli. Przez dłuższą chwilę tłumaczył, ze Polska Ludowa potrzebuje ludzi światłych, mądrych, dobrze wykształconych a to mogą zagwarantować tylko rodzice dzieci, poprzez stworzenie im właściwych warunków do nauki. Ponownie zapewnił, że w Dłużynie ma powstać szkoła 8 klasowa, choć w planach była 4 klasowa.  

Ostatnim akcentem zebrania było wystąpienie p. Antoniego Kaczmarka, który zaproponował przeprowadzenie głosowania. Głosowanie miało rozstrzygnąć, kto z obywateli Dłużyny jest za tym aby rozbudować szkołę i wybudować dom dla nauczycieli w czynie społecznym dla uczczenia 20 lecia Polski Ludowej. Wszyscy zebrani jednogłośnie przyjęli to zobowiązanie, jednocześnie ustalając zakończenie prac wraz z końcem 1964 roku.  

Szkoła w Dłużynie współcześnie. Źródło: https://dluzyna.pl


Opracowałem na podstawie protokołu z zebrania wiejskiego w Dłużynie w dniu 29 lutego 1964 roku. 

Źródło: Archiwum Państwowe w Lesznie.


 

 

 

 

 

 


 


 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz